Tło, REBIS

Aktualności

13 II 2018 – premiera powieści Giuseppe Tornatore – „Korespondencja”!

Tagi:

Już 13 lutego do księgarń trafi najnowsza powieść twórcy Maleny i Cinema Paradiso debiut literacki reżysera Giuseppe Tornatore!


Korespondencja (La corrispondenza) to powieść niezwykła, ponieważ Giuseppe Tornatore łączy w jednej osobie role pisarza i reżysera sytuacja była bezprecedensowa – najnowszy film reżysera pojawił się w tym samym momencie co powieść oparta na jego scenariuszu, dając czytelnikom i widzom niespotykaną możliwość wyboru kolejności odbioru dzieła.


 

Poniżej fragment wywiadu, który ukazał się w „Repubblica Palermo” (17.01.2016r.)

„Miłość i gwiazdy – tak narodziła się moja pierwsza powieść”

Po długich namowach ze strony wydawnictwa Sellerio, którego nakładem ukazały się już scenariusze do kilku jego wcześniejszych filmów, Giuseppe Tornatore postanowił sprawdzić się w pewnym eksperymencie wydawniczym: pracując nad nowym filmem, jednocześnie pisał powieść opowiadającą tę samą historię. Owocem eksperymentu jest debiut literacki sycylijskiego reżysera. Korespondencja to historia miłości łączącej „na odległość” profesora astrofizyki i młodą studentkę, która w wolnych chwilach dorabia sobie jako kaskaderka. Powieść pełna romantyzmu, poruszająca bolesne problemy przemijania, w której technologia próbuje stać się lekarstwem na tęsknotę i ból, a życie, miłość kochanków i miłość rodziców przejawiają się w komunikacji. Niezwykła precyzja i dyscyplina reżysera łączy się tu z jego nadzieją i miłością, nie tylko do sztuki. Nie tylko do sztuki, ale też do jego ukochanej Sycylii, która choć tym razem nie jest jedną z bohaterek, wciąż pozostaje punktem odniesienia.

Repubblica: Napisanie powieści na bazie swojego filmu. Skąd pomysł na takie wyzwanie literackie?

Giuseppe Tornatore: Nigdy wcześniej nie zrobiłem czegoś takiego. Gdy kończy się pracę nad filmem, wcale nie ma się ochoty, by dalej pracować nad tym samym tematem. Wszystko się zaczęło, gdy podczas konferencji prasowej do Konesera Antonio Sellerio, zainteresowany potencjałem fabuły, zaproponował mi napisanie na jej podstawie powieści. Jednak w tamtym czasie prace nad filmem były już w zbyt zaawansowanym stadium, więc postanowiliśmy opublikować jedynie scenariusz, który zresztą zawsze piszę w formie krótkich opowiadań, opatrując go dodatkowo obszernym wstępem. Kiedy przyszła kolej na Korespondencję Antonio zgłosił się do mnie w odpowiednim czasie i tym sposobem, podczas montażu filmu, rozpocząłem pracę nad powieścią opartą na jego scenariuszu.

 R: Jak, technicznie rzecz biorąc, wygląda praca nad stworzeniem powieści ze scenariusza?

GT: Scenariusz posługuje się specyficznym językiem „dla wtajemniczonych”, nie jest on literacki, bazuje na sztywnej strukturze mającej służyć aparatowi wizualnemu. Teraz podszedłem do tej historii bardziej literacko, rozszerzyłem część opisową, używając różnych narracyjnych sztuczek, odkryłem wszystkie niedopowiedzenia, które film zostawia wyobraźni widza. W gruncie rzeczy chodzi o przeformułowanie stylistyczne, dodanie tego, czego nie ma w scenariuszu. Ta praca sprawiła mi dużo przyjemności, ale była też dość męcząca.

 R: Korespondencja mówi między innymi o współczesnych granicach astrofizyki oraz o najnowocześniejszych środkach komunikacji. Czy astrofizyka i technologia są pańskimi pasjami?

GT: Bardzo ciekawi mnie technologia, lubię być na bieżąco, choć rzadko z niej korzystam. Astrofizyka jest według mnie fascynująca, zawsze pociągał mnie temat gwiazd i nigdy nie mogłem wyjść z podziwu, że obserwując je, tak naprawdę oglądamy lśniące wiadomości wysłane miliardy lat wcześniej przez gwiazdy, które są już martwe. Wspaniałe w mojej pracy jest to, że wymaga ona ode mnie poszerzania mojej wiedzy na tematy, których w innym wypadku nawet by mi się nie śniło zgłębiać. Jeśli chodzi o powstawanie tej historii, najpierw pojawił się temat technologii, dzięki której opisywane wydarzenia są w ogóle możliwe, a później astrofizyki, która jest dla niej idealną ramą. Historię wymyśliłem szesnaście lat temu, jednak wtedy należałaby ona do gatunku fantastyki i chociaż to również mogłoby być interesujące, kompletnie zmieniłoby wydźwięk tego, co chciałem powiedzieć na temat możliwości przeżywania miłości na odległość. Dzisiaj natomiast każdy ma dostęp do technologii umożliwiającej zaprogramowanie i zsynchronizowanie na różnych urządzeniach regularnego wysyłania wiadomości. Było dla mnie niezmiernie istotne, by to, o czym opowiadam, rzeczywiście było możliwe do wykonania. W ten sposób dzięki tej historii zadajemy sobie również pytanie o to, jak ingerencja technologii zmienia nasz sposób przeżywania i kontrolowania naszych uczuć oraz relacji z osobami, które kochamy.

„Korespondencja” („La corrispondenza”) zwiastun filmu Giuseppe Tornatore.
W rolach głównych Jeremy Irons i Olga Kurylenko: