Tło, REBIS
NOWOŚĆ REBIS POLECA BESTSELLER ZAPOWIEDŹ PROMOCJA PRODUKT ARCHIWALNY

Brudne ulice Nieba
Tad Williams

Cykl o Bobbym Dolarze |1

Format i cena:

książka (oprawa miękka)

Produkt archiwalny

e-book (EPUB, MOBI)

Produkt archiwalny

Szczegóły

Seria:
Fantasy
Przekład:
Janusz Szczepański
Oprawa:
broszura klejona ze skrzydełkami
Tytuł oryginalny:
THE DIRTY STREETS OF HEAVEN
ISBN:
978-83-7818-406-5
Wydanie:
1 (2014)
Data premiery tego wydania:
2014-03-04
Liczba stron:
488
Format:
132x202

Opis książki

Najnowsza powieść dosłownie zawieszona pomiędzy niebem za ziemią autorstwa największego talentu fantasy od czasów Tolkiena

Bobby Dolar to anioł, nie człowiek. Dosłownie. O grzechu wie jednak dużo – i to nie tylko z racji zawodu adwokata dusz zawieszonych między Niebem a Piekłem. Bobby zmaga się z paroma własnymi grzechami głównymi – pychą, gniewem, a nawet pożądaniem.

Nie za wszystkie jednak sam ponosi winę. Nikomu nie może ufać – ani swoim niebiańskim przełożonym, ani kolegom aniołom na Ziemi… zwłaszcza jednemu smarkaczowi, którego Niebo wrzuciło w ich szeregi jako praktykanta i który zadaje zdecydowanie za dużo pytań. A już na pewno nie darzy zaufaniem pięknej do bólu hrabiny Zimnorękiej, tajemniczej demonicy, choć ona jedna zdaje się mówić mu prawdę.

Kiedy ku zaskoczeniu i Nieba, i Piekła dusze nowo zmarłych ludzi zaczynają znikać bez śladu, sprawy Bobby’ego D. błyskawicznie przybierają bardzo zły obrót – taki na miarę końca świata i Apokalipsy. Znalazłszy się jak w potrzasku między furią mocy piekielnych, niebezpieczną strategią jego własnej strony i potwornym nieumarłym mścicielem, który niczego nie pragnie goręcej niż urwać mu głowę i wyssać zeń duszę, Bobby będzie potrzebował pomocy wszystkich przyjaciół: w Niebie i na Ziemi, i wszędzie, gdzie tylko uda mu się ich znaleźć.

Tad Williams (ur. 1957) to człowiek o niemal renesansowej osobowości. Światową sławę przyniósł mu wydany w 1988 roku pierwszy tom cyklu „Pamięć, Smutek i Cierń”. Okrzyknięto go wtedy największym talentem w fantasy po Tolkienie. Dotychczas książki Williamsa przełożono na kilkadziesiąt języków. REBIS opublikował trylogię „Pamięć, Smutek i Cierń” oraz cykle: „Inny Świat”, „Marchia Cienia”, „Zwyczajna Farma” (we współpracy z Deborah Beale) i doskonałą serię o Bobbym Dolarze.

www.tadwilliams.com

Wasze zdjęcia

Dodaj własne zdjęcia

Recenzje (1)

https://pikkuvampyyrinkirjamaailma.blogspot.com/2016/09/8-tad-williams-brudne-ulice-nieba.html Nie zamierzałam zaszczycać jej swoją uwagą. Nie zamierzałam jej czytać. Nie zamierzałam jej kupić. Kilkakrotnie rzuciła mi się w oczy, ale nigdy nawet nie zamierzałam jej brać do rąk. A jednak, kiedy mając zaledwie kilka minut na zakup książek, bez zastanowienia sprzątnęłam ją z półki. Bez czytania opisu! Może to był tylko impuls, może kobieca intuicja. Amerykański pisarz Tad Williams znany jest wśród czytelników fantastyki, ale nigdy wcześniej nie spotkałam się z jego twórczością, dlatego naszą pierwszą randkę spędziliśmy na "Brudnych ulicach nieba". Głównym bohaterem jest Bobby Dolar- anioł zupełnie inny od reszty. Wykonuje swoją pracę (polegającą na licytowaniu się z wysłannikami piekła o dusze zmarłych) jak każdy, chociaż targają nim wątpliwości i nasuwają mu się pytania, które mogłyby denerwować wyżej postawione istoty boskie. Nie rozumie, dlatego taki jest, ale widocznie taka była wola boska. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Aż w końcu jego nieufność okazuje się uzasadniona. Bobby odkrywa, że nawet w niebie istnieją układy. I to z diabelskimi stworami. W dodatku, ktoś próbuje wrobić go w sprawę, w której nie maczał palców. Dostaje wezwanie z początku przydzielone jego przyjacielowi. Kiedy zjawia się w miejscu śmierci kolejnej osoby, aby wygrać proces i pomóc klientowi trafić do nieba, brakuje najbardziej zainteresowanego- duszy zmarłego mężczyzny. Książka zaskakuje akcją. Kiedy wydawałoby się, że napięcie opada, a czujność czytelnika zostaje uśpiona, znów pojawia się coś zaskakującego. Czyta się szybko i przyjemnie. Niezaprzeczalnie największym plusem są dialogi. Osoby z dziwnym, czarnym poczuciem humoru znajdą tutaj coś dla siebie. Dużo ironii, jak na anielskie stworzenia, które przedstawione są w zupełnie odmienny sposób. Nie pamiętają nic z człowieczego życia i uwielbiają spędzać czas w pubie przy drinku. Cóż, okazuje się, że nawet anioł może umrzeć w wyniku uzależnienia od alkoholu. Autor zarysowuje również niebanalny obraz nieba i wiecznego szczęścia. Będąc osobą niewierzącą, spodobała mi się wizja bezbarwnych ludzi, wyjałowionych z uczuć, błąkających się po niebiańskich łąkach z bezmyślnym uśmiechem na twarzy, jakby byli upośledzeni. Nie brakuje też polskiego akcentu (zawsze szukam ich w książkach zagranicznych autorów), który wprowadza zabójcza diablica. Hrabina Zimnoręka podobno nie potrafi kochać, ale wciąż skrywa w sobie ciepłe, ludzkie uczucia, których nie miał jej mąż. Co nie zmienia faktu, że jest taka jak inne demony- sprytna, fałszywa, przebiegła, egoistyczna i potrafi rozkochać w sobie anioła. Jeśli ktoś liczy na gorący romans ze szczęśliwym zakończeniem, pomimo przeciwności losu, poczuje się rozczarowany. Moim zdaniem jednak brak happy endu przemawia jak najbardziej na korzyść książki. Zdecydowanie polecam "Brudne ulice nieba"... każdemu. Głównie ze względu na ciekawy punkt widzenia nieba, piekła i ich wysłanników. Spotykamy postacie, które nie są podzielone na dobre i złe, białe i czarne, chociaż reprezentują sprzeczne interesy i odmienne bieguny- niebo i piekło. Bobby Dolar ze swoim ciętym językiem trafił na czołówkę moich ulubionych bohaterów, a książka pozytywny mnie zaskoczyła. Z ręką na sercu, dawno nie trafiłam na pozycję, która tak bardzo by mi się spodobała.
vampireheart