Produkt archiwalny
Dokumenty ukazujące niepowodzenia CIA ukazane przez laureata Nagrody Pulitzera Tima Weinera
Od sześćdziesięciu lat Centralna Agencja Wywiadowcza ma świetną opinię. Nie jest jednak tajemnicą, że w swych archiwach skrywa wiele dowodów, że na tę reputację nie zasłużyła. Laureat Nagrody Pulitzera Tim Weiner zdołał dotrzeć do wielu z tych dokumentów ukazujących niepowodzenia CIA, jej – jak to nazwał prezydent Eisehower – „dziedzictwo popiołów”.
Książka ta jest pierwszą tak dobrze udokumentowaną historią CIA. Autor, nim ją napisał, przestudiował ponad 50 tysięcy dokumentów i odbył setki rozmów z weteranami agencji, w tym jej pracownikami operacyjnymi i dyrektorami. Prowadzi nas od powstania CIA w latach czterdziestych, przez okres zimnej wojny i upadku komunizmu, aż do 11 września, kiedy to po wieżach WTC o mało nie runęła i agencja.
Przede wszystkim jednak stawia trudne dla CIA pytania: dlaczego trzy pokolenia jej pracowników nie potrafiły pojąć świata, który miały objaśniać prezydentom; dlaczego na całych połaciach kuli ziemskiej służba ta nie zdołała zwerbować ani jednego agenta; dlaczego niemal wszyscy jej dyrektorzy zostawiali ją w gorszym stanie, niż ją zastali, a wreszcie – jaki to miało wpływ na bezpieczeństwo USA.
Weiner łączy w tej książce sztukę reportażu z warsztatem historyka, wiedzę komentora politycznego ze zręcznością pióra autora kryminałów… Pasjonująca lektura.
Fascynująca, napawająca strachem książka. Przykuwająca uwagę opowieść, a zarazem ostrzeżenie. Ameryka musi się nauczyć – i chcieć – poznawać świat, by móc stawić mu czoło. - Walter Isaacson, „Time”
Książka na czasie, świetna w lekturze, bardzo krytyczna wobec CIA. - Mark Bowden, autor „Black Hawk Down”
Mieszanka wybuchowa źródeł historycznych, solidnego dziennikarstwa i wiele mówiących anegdot. - Ted Gup, „Time”, autor „Nation of Secrets”
Najlepsza książka o tajnych operacjach CIA, jaką kiedykolwiek czytałem. - Edward J. Epstein, „The Wall Street Journal”
Dziedzictwo popiołów powinien przeczytać każdy kandydat na prezydenta. - „The Boston Globe”