Czasem milczenie nie jest złotem. Czasem trzeba krzyczeć.
Zwłaszcza kiedy zagrożone są najważniejsze dla człowieka wartości.
„Trzeba krzyczeć” – twierdzi ojciec Ludwik Wiśniewski, dominikanin, wieloletni duszpasterz młodzieży akademickiej. Nadal aktywny duchowny, a jednocześnie wnikliwy obserwator życia społecznego i politycznego oraz publicysta, kilka miesięcy temu, na uroczystościach pogrzebowych prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza porwał zebranych, mówiąc, że władza nie może zasadzać się na kłamstwie. Wtedy mówił dobitnie. Dziś – jak twierdzi – najwyższy czas wołać donośnie, krzyczeć wręcz, ku ostrzeżeniu i otrzeźwieniu, byśmy nie runęli w przepaść. W rozmowach z Anną Bimer przewija się ten dobitny ton, gdy mowa o kłamstwie, ale jest też wiele ciepła i otuchy, kiedy autorzy rozmawiają o wolności, miłości i tolerancji.
Anna Bimer - Dziennikarka. Pracowała m.in. w „Machinie”, „Pani”, „Polska The Times”, „Zwierciadle” i „Urodzie Życia”. Autorka i współautorka m.in. książek Być córką i nie zwariować oraz Trzeba krzyczeć w obronie deptanych wartości. Rozmowa z Ojcem Ludwikiem Wiśniewskim OP (Dom Wydawniczy REBIS 2019).
Ludwik Wiśniewski OP Duchowny rzymskokatolicki, dominikanin, duszpasterz akademicki, rekolekcjonista, publicysta, kapelan „Solidarności”, działacz opozycji antykomunistycznej w PRL. Uznany przez wschodnioniemiecką służbę bezpieczeństwa Stasi za jednego z sześćdziesięciu najbardziej niebezpiecznych polskich opozycjonistów. Laureat wielu odznaczeń i nagród, m.in. Medalu Świętego Jerzego, Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski, Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski, Nagrody im. Księdza Józefa Tischnera.